Masa nowych szczegółów o The Evil Within

10.09.2014 | ppe.pl, GameInformer | underluk

Masa nowych szczegółów o The Evil Within

W świeżym numerze GameInformera znalazło się sporo nowych szczegółów na temat gry "The Evil Within". Wszystkie znajdziecie w rozwinięciu.


Informacji jest sporo, dlatego pozwoliłem sobie na wklejenie tłumaczenia z portalu ppe.pl.

--

- Gra przedstawi nam zróżnicowanych przeciwników, różne lokacje i pułapki. Całość ma być losowa by nie powtórzyć takiego samego rozkładu przeciwników w różnych grach.
- Wprowadzenie gry zostało znacząco przebudowane względem starszych wersji i zwiastunów. Zmiany dotknęły głównie tempa wprowadzenia, dialogów, wykonania scen i tym podobnych. Gra startuje podobnie od rozwiązania zagadki morderstwa w szpitalu Beacon, ale później Sebastian dostaje okropnej migreny.
- Pierwszy przeciwnik jakiego napotykamy ma na nas wywrzeć takie wrażenie jak pierwsze zombie z Resident Evil
- Pierwszym bossem jest Sadysta - ogromny gość z piłą mechaniczną, który będzie nas gonił po wiosce w rozdziale 3. Możemy z nim walczyć albo twarzą w twarz, albo wykorzystywać pułapki w celu jego pokonania.
- Gra pozwala na podejmowanie wielu różnych decyzji.
- Jedną z pułapek w grze jest katapulta miotająca nożami. W grze znajdziemy interesujący koncept zabawy w kota i myszkę z potworami.
- SI wrogów i towarzysza Sebastiana jest chwalone przez dziennikarzy. Nasz partner jest zdecydowany, precyzyjny i potrafi zareagować odpowiednio w kryzysowej sytuacji. Nie jest niewidzialny dla przeciwników.
- W wiosce znajdziemy wiele rozrzuconych pułapek, które będą losowo rozmieszczone w każdej grze.
- W produkcji znajdziemy niewidzialnych przeciwników. By zobaczyć ich położenie będziemy musieli korzystać z śladów w wodzie lub głosu kroków.
- Jednym z potworów będzie gigantyczna masa ludzka powstała z łączenia wypatroszonych ciał.
- Gra ma łączyć w sobie połowę survival horroru z psychologicznym thrillerem. W tej kwestii zmieniono bardzo dużo od ostatniego pokazu.
- Sam tytuł łączy w sobie japońską szkołę straszenia z zachodnimi odpowiednikami. Czasami natrafimy na scenę wyjętą żywcem z Ju-On, a czasami poczujemy się jak w Lśnieniu.
- Gra oferuje także ciągle zmieniającą się rozgrywkę. Raz poczujemy się jak w starych Residentach, raz jak w Silent Hillu przeplatanym Eternal Darkness. Redaktor dorzuca tu także F.E.A.R. przyznając, że całość ma niezłe tempo i jest płynnie połączona z sobą.
- W grze znajdziemy także taki design przeciwników jak...zakrwawione dzieci z widocznym nowotworem.
- Ukończenie 5 rozdziałów zajęło redaktorowi około 5 godzin. Rozdziałów jest 16.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podobają Ci się zamieszone materiały albo chcesz po prostu wesprzeć jakoś działalność strony, będzie mi bardzo miło, jeśli dorzucisz się do kawy.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Najnowsze wieści