15.01.2015 | filmweb.pl | underluk
Od dłuższego czasu było cicho na temat "28 Months Later", a nawet mówiło się, że nie ma szans na powstanie filmu, ale Alex Garland (scenarzysta) w ostatnim z wywiadów zapalił światełko w tunelu.
Jak stwierdził w wypowiedzie dla portalu IGN, razem z reżyserem Dannym Boyle'em i producentem Andrew Macdonaldem prowadzi poważne dyskusje na temat "28 Months Later". Podobno są one na tyle zaawansowane, że jest szansa na ruszenie z projektem, ale istnieją jednak różne skomplikowane powody, które stoją na drodze całego przedsięwzięcia. Szczegółów nie chciał jednak zdradzić.
Przypomnę, że "28 Months Later" miałoby być kontynuacją "28 tygodni później", które z kolei było kontynuacją "28 dni później". Filmy nie odniosły wielkiego kasowego sukcesu, ale zdecydowanie są warte uwagi i posiadają grono wiernych fanów.
"28 dni później" opowiadało o tym, co się zdarzyło w Wielkiej Brytanii, gdy z jednego z laboratoriów wydostał się groźny wirus. Aby się zarazić wystarczy jedna kropla krwi. Zainfekowana osoba w ciągu 12 sekund traci władzę nad umysłem i ciałem i staje się agresywną istotą żądną krwi. W ciągu 28 dni cały kraj zostaje ogarnięty zarazą, a zdrowych pozostaje zaledwie garstka ludzi. Starają się przetrwać, ale życie pokaże im, że to nie wirusa powinni bać się najbardziej, ale samych ludzi... [za filmweb.pl]