24.03.2015 | polskagroza.pl | underluk
W maju ukaże się nowa książka Olgi Haber pt. "Wyklęci". Będzie to druga powieść grozy w dorobku autorki i trzecia w karierze.
A oto, krótki fragment powieści na zaostrzenie apetytu:
"Kiedy ją znaleźli, świtało. Szare światło zimowego poranka; bezszelestnie sypiący śnieg, ślady dużych, męskich stóp wokół miejsca zbrodni – krajobraz po bitwie, którą bezdyskusyjnie wygrała Kostucha. Ofiara leżała na plecach, z rozrzuconymi po bokach rękoma, w pozbawionym zimą wody basenie śródmiejskiej fontanny. Ubrana w białą nocną koszulkę, pośrodku szalejącej zadymki sprawiała wrażenie porzuconej przez znudzone dziecko lalki. Jeszcze kilka godzin wcześniej atrakcyjna młoda kobieta. Teraz denatka, niczym dzieło szalonego artysty starannie upozowana, niemal piękna. Jej lekko kręcone, kruczoczarne włosy, elegancko kontrastowały z wszechobecną bielą; krew na śniegu chyba jeszcze nigdy nie wyglądała tak… krwawo. Kamienna nimfa z równie kamiennym dzbanem pod pachą nachylała się nad nią obojętnie, jakby urażona faktem, że ktoś miał czelność bardziej podziwiać dzieło śmierci, niż rzeźbiarza spod którego ręki wyszła. Sypało coraz gęściej. Grube płatki osiadały na pozbawionej życia twarzy, ciemnych rzęsach i leciutko rozchylonych ustach ofiary. Krwawa szrama na bestialsko rozciętym gardle brunetki krzyczała purpurową czerwienią, wołała o pomstę do nieba – jedyny żywy akcent pośród morza porannej szarości i śnieżnej bieli. Szczęściem gapiów było niewielu – siarczysty mróz i nieludzko wczesna pora działały na korzyść śledczych."