Ekranizacja To została zwieszona

New Line niedawno przejęło prawa do ekranizacji "To" (autorem książki jest Stephen King) od Warner Bros., a już zdążyło projekt zawiesić.

Zawieszenie jest efektem konfliktu między producentami a reżyserem, Carym Fukunagą. Poszło o kasę. Otóż Fukunaga, będący podobno fanatycznym wielbicielem literackiego oryginału, który umyślił sobie zrobienie dwóch filmów (podobnie jak to było w przypadku pierwszej ekranizacji) zrezygnował z posady reżysera, gdy studio nie dało mu potrzebnego budżetu (w przypadku pierwszej części miało to być 30 mln dolarów). Przy okazji wyszło na jaw, że do obrazu nie udało się zaangażować Bena Mendelsohna (miał wcielić się morderczego klauna), z powodu zbyt niskiej gaży. Jego miejsce miał zająć Will Poulter, ale z powodu zaistniałej sytuacji, negocjacje zostały przerwane.

Zdjęcia do filmu miały ruszyć w czerwcu, a całość miała być podzielona na dwie części. Pierwsza opowiadałaby o koszmarze, który spotkał bohaterów jaki dzieci. Druga, gdy bohaterowie byliby już dorośli. Fukunaga wraz z Chasem Palmerem napisał scenariusz.