29.12.2015 | filmweb.pl, bloody-disgusting.com | underluk
Dimension Films straciło prawa do serii "Halloween", z którą wytwórnia była związana od dwudziestu lat. Zapomnijcie też o "Halloween Returns".
Jest to spore wydarzenie. Tym bardziej, że Miramax szuka obecnie studia, które przygarnęłoby licencję i nie jest wykluczone, że ta powędruje do Warner Bros./New Line lub Paramount Pictures. Taki rozwój wypadków otworzyłby furtkę dla produkcji w której obok Michaela Myersa moglibyśmy zobaczyć Jasona, Freddy'ego lub Leatherface'a.
Tymczasem prace nad nowym, powstającym filmem "Halloween Returns" zostały wstrzymane, a Marcus Dunstan i Patrick Melton, osoby mocno związane z trwającą produkcją (reżyseria i scenariusz), nie są już z projektem związane. Fabuła wylądowała w koszu, a jedyną osobą, która będzie swego rodzaju łącznikiem między starym i nowym ma być producent Malek Akkad.
Co nas czeka? To się dopiero okaże, ale moim zdaniem Dimension Films nie korzystało z posiadanej licencji zbyt hojnie, bo przez 20 lat wydali tylko pięć filmów, z czego dwa były rebootami w reżyserii Roba Zombiego. Należy trzymać kciuki by nowy właściciel licencji wiedział, co chce z nią zrobić.