23.01.2017 | filmweb.pl | underluk
"Lament" to ubiegłoroczny horror prosto z Korei, który trafił na celownik należącej do Ridleya Scotta firmy Scott Free. Amerykanie chcą zrobić remake.
W sennej wiosce, gdzieś na koreańskiej prowincji, dochodzi do szeregu gwałtownych i szokujących zgonów – być może morderstw. Jakby tego było mało, część mieszkańców zaczyna zdradzać oznaki tajemniczej, prowadzącej do szaleństwa choroby. Na czele dochodzenia staje poczciwy, ospały Jong-goo, którego rutyna zawodowa do tej pory ograniczała się do wysiadywania na komisariacie i "patrolowania" okolicy. Jest on zupełnie nieprzygotowany do prowadzenia tak skomplikowanego śledztwa, a będzie ono dla niego bardzo ważne, gdy także jego ukochana córeczka zacznie wykazywać symptomy opętania... Sytuacja szybko wymyka się spod kontroli, zamieniając się w ciąg przerażających i niedających się logicznie wytłumaczyć zdarzeń. Konfrontacja z potężnymi mocami sprawi, że Jong-goo będzie musiał zawiesić wiarę w świat, który do tej pory znał. Co robić, komu zaufać? [za filmweb.pl]
Czy to nie za szybko na remake? Najwyraźniej nie. Nie wiadomo póki co nic o obsadzie. Nie wybrano reżysera. Nie wiemy nawet czy akcja zostanie w Korei, czy całość zostanie przerobiona na amerykańską modłę i akcja zostanie przeniesiona na tereny USA.