07.02.2017 | filmweb.pl | underluk
Czekacie na nowy "Piątek 13-tego" i "World War Z 2"? Prawdopodobnie się nie doczekamy.
Pierwszy jak i drugi film miał powstać dla Paramountu, ale w opublikowanym ostatnio terminarzu premier wytwórni na najbliższe lata, próżno szukać tych tytułów.
Nowy "Piątek 13-tego" miał wejść do kin 13 października, a zdjęcia do niego miały ruszyć 19 marca. Historia miała opowiadać o młodości Jasona i okolicznościach, które zmieniły go w znanego wszystkim mordercę. The Hollywood Reporter informuje, że Paramount oficjalnie zrezygnowało z nakręcenia tego filmu. Powody takiej decyzji nie zostały ujawnione, ale mówi się, że znaczenie może mieć tutaj słaby wynik "Rings" w amerykańskich kinach.
Zapewne kiedyś Jason wróci na ekrany, bo jest to seria lubiana i z długą tradycją, więc ktoś na pewno wcześniej czy później temat odkopie.
Inaczej sprawa wygląda z "World War Z 2", o którym już od jakiegoś czasu słyszy się niepokojące plotki, a termin premiery (9 czerwca) wydawał się nie do utrzymania. Najpierw z posady reżysera zrezygnował Juan Antonio Bayon. Jego miejsce miał zająć David Fincher, ale potem temat ucichł. Najwyraźniej na dobre.
Szkoda.