Madmind Studio zmiękła pałka

Można by powiedzieć, że Madmind Studio zmiękła pałka i wykastrują tak dobrze zapowiadające się „Agony”, ale byłoby to jednak przesadą.

O tym, że gra zaliczy opóźnienie, pisałem już wcześniej. Wygląda na to, że zmiana terminu premiery może mieć coś wspólnego z ocenzurowaniem tytułu by ten nie dostała od ESRB (organ przydzielający kategorie wiekowe) kategorii Adults Only (AO), a co najwyżej Mature (M). Gry z tą pierwszą rangą w USA są bardzo niechętnie sprzedawane w sklepach, a poza tym Sony, Microsoft i Nintendo odmawiają umieszczania takich produktów w swoich systemach cyfrowej dystrybucji.

Jak widać biznesowo jest to uzasadnione, ale co za tym idzie, „Agony” musiało zostać poddane pewnej cenzurze, przez co finalny produkt nie będzie tak mocny, jak mógłby być. Przynajmniej na konsolach, bo gracze PC mają po premierze otrzymać dobrowolny patch, który przywróci wyciętą zawartość. Twórcy ujęli to w takich słowach:

"Chcemy potwierdzić, że przygotowujemy specjalny, opcjonalny patch dla PC, który usunie rzeczone zabiegi cenzorskie. Chcielibyśmy zrobić coś podobnego na konsolach, ale niestety z technicznego i legalnego punktu widzenia jest to po prostu niemożliwe.

Postanowiliśmy, że osoby, które wsparły naszą akcję na Kickstarterze i kupiły konsolową wersję Agony będą w stanie zamienić ją w edycję PC. Szczegóły na ten temat podamy wkrótce na Kickstarterze".

Na szczęście cenzura nie będzie raczej jakoś mocno dotkliwa, bo wszystkie sceny jakie widzieliśmy w zwiastunach, zostaną. A co jak co, ale widzieliśmy tam mocne widoki, których próżno szukać w konkurencyjnych tytułach. Madmind uspokaja graczy tymi słowami:

"Nie obawiajcie się. Pełna sklepowa wersja Agony i tak będzie mroczniejsza, niż cokolwiek dotychczas pokazaliśmy".

Pozostaje tylko czekać, a tymczasem spójrzmy na to jeszcze raz.