28.05.2018 | domhorroru.pl | underluk
Na razie co prawda tylko w przedsprzedaży, ale Dom Horroru oferuje już zbiór tekstów Ryana Hardinga zatytułowany „Blasfemia”.
To może dwa cytaty, które z grubsza nakierują Was na to, czego można się spodziewać.
Najpierw Edward Lee
Twórczość Hardinga oferuje rechotliwy, brudny, śmierdzący dupą gang bang z masą stukniętych i bardzo napalonych ochotników. Będzie was posuwać, posuwać i posuwać, dźgać, szturchać, nadziewać i penetrować wciąż i wciąż, aż zostaniecie wypchani jak indyk, stłuczeni na kwaśne jabłko i splądrowani jak toaleta na stacji benzynowej.
A teraz Tomasz Czarny
Psychoza, nihilizm, mizantopia, mizoginia, wynaturzenia seksualne, wyobcowanie, blasfemia...Proza Ryana Hardinga poruszy Was do głębi i zmrozi do szpiku kości. Przygotujcie worki na wymioty i kaftan bezpieczeństwa, nadchodzi prawdziwy horror ekstremalny. Polecam jak diabli!
Zainteresowani? To rzućcie jeszcze okiem na spis treści:
Przedmowa: Edward Lee
Pijawa
Uszkodzone dobra
Dzieląc igły
Genitalna jatka
Klisze
Emisariusz
Genitalna jatka II: Roz - członkowanie
Znaki ostateczne
Posłowie
Zamówienia można składać na stronie wydawnictwa.