27.09.2020 | bramygrozy.pl | underluk
Czwarty tydzień wyzwania #scary100challenge za nami. W rozwinięciu znajdziecie teksty z tego okresu.
Co to za akcja? Szczegóły znajdziecie tutaj -> #scary100challenge.
A oto teksty, które powstały w ciągu minionego tygodnia (od piątku do czwartku), a właściwie... jeden tekst. Od publikacji poniższego drabble'a minęło już osiem dni, a skoro wyzwani do zadania autorzy mają siedem dni na odpowiedź, wygląda na to, że zabawa dobiegła końca. Jeśli coś przegapiłem, dajcie koniecznie znać.
--
„Czego się nie robi dla odtworzenia gatunku?” - Weronika Rogalska
Drżała, ale nie z zimna; pod skórą wędrowało nieprzyjemne ciepło.
Zagryzła wargi, powstrzymując wzbierający w gardle skowyt.
Brzuch, uda, stopy pulsowały bólem. Kobieta zacisnęła powieki.
Nitki żył wykwitły na bladej skórze. Rozległo się ciche buczenie oraz szeleszczące szepty, ucięte jak nożem, gdy wrzasnęła przeszywająco i zarzuciła głową w gorączce.
Uderzała potylicą o sterylny, zimny blat. Skrępowana pasami, warczała, wyklinała, błagała o łaskę szybkiej śmierci.
Skóra pękała, odpadała z mięsem, a z niego wychodziły pokraczne stawonogi o lśniących pancerzykach.
Spadały na lodowatą podłogę, niosąc ze sobą zapach wieczności. Powrotu. Chłodu zwycięstwa.
Tetrachele raiblany pełzły w kierunku luster weneckich. Nadal czuły głód.